ul. Kameralna 66/2, 05-082 Babice Nowe
ul. Kameralna 66/2, 05-082 Babice Nowe
Są pracownicy, którzy nie wykorzystują urlopów wypoczynkowych. Nie chcą, nie mogą, nie mają czasu odpoczywać, są potrzebni w firmie. A przynajmniej tak czują. Tak, nadal tak się dzieje, mimo coraz większej świadomości, że praca to nie wszystko. Że należy równoważyć pracę zawodową z życiem osobistym. Hasło work-life balans nie dotarło do wszystkich, albo nie zagnieździło się w ich świadomości na dobre.
Taki pracownik jest sfrustrowany, bo raz że przemęczony, a dwa że czeka na ekwiwalent za urlop. Czeka już kilka miesięcy. Najpierw myślał, że dostanie przed wakacjami. Nie dostał. Miał nadzieje, że w lipcu lub sierpniu coś wpłynie na konto. Nadal nie. To definitywnie wyznaczył sobie w myślach deadline na dodatkową wypłatę na wrzesień. Też nie dostał. Tu jego cierpliwość się skończyła. Bo zbierał sobie ten urlop przez kilka lat i uważa, że nadszedł czas na ekwiwalent, bo urlop się zaraz przedawni.
Wybrał się zatem do działu kadr wyjaśnić to nieporozumienie. Bo nadal uważał, że to przeoczenie kadrowej tylko. Albo aż. Jakież było jego zdziwienie, gdy się dowiedział, że ekwiwalentu nie ma i nie będzie. Chyba, że się zwolni z pracy.
Poszedł na skargę do kierownika, że ta kadrowa się nie zna. Że on nie wykorzystał urlopu, a ta nie chce mu ekwiwalentu wypłacić. Co na to kierownik? Że nie to, że nie chce, ale że nie może. Jak to nie może? Nie ma pieniędzy w spółce? Pieniądze są, ale nie na ekwiwalenty.
Mogliby się tak przekrzykiwać bez końca, może nawet doszłoby do rękoczynów. Dobrze, że przechodził dyrektor HR i szybko wyjaśnił sytuację i uspokoił nastroje.
Że urlopy trzeba wykorzystywać i należy. Najlepiej od razu w całości za dany rok, żeby odpocząć porządnie. Można zachować sobie na czarną godzinę te sławne 4 dni urlopu na żądanie. Taki urlop 4-5 tygodni, to dopiero odpoczynek. A firma spokojnie sobie bez pracownika poradzi przez ten czas. Przynajmniej niech pracownik wykorzysta jednorazowo 2 tygodnie urlopu, tak Kodeks pracy nakazuje. A jak nie wykorzysta, to firma sama go wyśle na urlop, a ekwiwalentu i tak nie wypłaci. Pracownik się wahał, kręcił głową, w końcu dał się przekonać. Co go ostatecznie przekonało? Dowiedział się, że świadczenie urlopowe otrzyma. Pomyślał, że dobrze się składa, remont sobie zrobi. Ale nie podzielił się z nikim tą refleksją. Bo jeszcze mu gruszy nie wypłacą.
Pracowniku! Wykorzystuj urlop. To czas na odpoczynek, relaks, regenerację sił fizycznych i psychicznych. Twoje ciało podziękuje ci na starość.
Jeśli na co dzień pracujesz fizycznie, to dobrym pomysłem może być odpoczynek bierny, przy basenie, nad morzem na leżaczku.
Ale jeśli pracujesz umysłowo i masz mało ruchu na co dzień, to wybierz wypoczynek aktywny. Rower, góry, kajaki. Niech popracują mięśnie, o których nie miałeś świadomości, że je masz. A i głowa odpocznie.
A ekwiwalent za urlop? Należy się tylko, jeśli umowa o pracę zostaje rozwiązana, wszystko jedno czy za wypowiedzeniem, za porozumiem stron, czy dyscyplinarnie. I wszystko jedno czy to pracodawca inicjuje rozwiązanie umowy, czy to pracownik się decyduje na rozstanie z pracodawcą.
Jeśli jesteś zainteresowany outsourcingiem kadrowo-płacowym, to zostaw swoje namiary. Następny krok, to kontakt z naszej strony. Ty przedstawisz swoje oczekiwania, a my przygotujemy ofertę standardową lub szytą na miarę i dostosowaną do Twoich potrzeb.
Wyślij wiadomość